Sygnały w tej sprawie dostała nasza ambasada w Dublinie - wynika wypowiedzi Agnieszki Pacygi z Wydziału Konsularnego Ambasady Polskiej w Irlandii. Wyjaśniła, że przez obfite opady śniegu samoloty wylatywały z Dublina z dziesięciogodzinnym opóźnieniem. Dodała, że przed 10-tą ze stolicy Irlandii wyleciało 27 samolotów, w tym cztery do Polski.
Agnieszka Pacyga przyznaje jednak, że nadal wielu pasażerów z Polski może mieć problem z powrotem do domu. Wszystko wskazuje na to, że osoby, które mają bilety na dziś polecą - powiedziała. Zastrzegła jednak, że wszystko zależy od pogody. Nie wiadomo - dodała - co będzie z pasażerami, którzy na wylot czekają od poniedziałku.
Ambasada zapewnia, że jest w kontakcie z przewoźnikiem.