Jan Dworak wyjaśnił posłom sejmowej komisji kultury i środków przekazu, że z monitoringu przeprowadzonego na zlecenie Rady, wynika, że Radio Maryja łamie zasady koncesji, emitując reklamy. Jan Dworak powiedział jednak, że choć znamiona kryptoreklamy zostały odnalezione, to ich szkodliwość społeczna jest niewielka. Odnalezione fragmenty, które zostały odczytane jako kryptoreklama, dotyczą reklamy książek i uczelni toruńskiej - Wyższej Społecznej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej - tłumaczył przewodniczący KRRiT.
"Radio Maryja zostanie upomniane i wezwane do zaprzestania tych praktyk. Po prostu ten rodzaj naruszenia ustawy, jaki zaobserwowaliśmy w badanym materiale, nie daje postaw do podjecia innej decyzji. Myślę, że inną decyzję Krajowa Rada rozważałaby, gdyby ta kryptoreklama dotyczyła czegoś nazwijmy to bardziej komercyjnego" - wyjaśnił IAR Jan Dworak. Stosowna uchwała w tej kwestii zostanie dziś zatwierdzona przez KRRiT.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, nadawca społeczny, a taki status ma Radio Maryja, nie może emitować reklam.
Informacyjna Agencja Radiowa