Jan Dziedziczak podkreślił w "Salonie politycznym Trójki", że z pewnością Platforma nie dysponuje żadnymi dokumentami. Zdaniem rzecznika rządu, liderzy PO będą do końca kampanii mówić, że "coś mają, ale nie ujawnią."
Pytany o debatę pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem, Jan Dziedziczak powiedział, że nie jest przesądzone, iż takie spotkanie w ogóle się odbędzie. Dziedziczak tłumaczył, że po debacie z byłym prezydentem może się okazać, iż notowania Platformy gwałtownie spadną, a z liderami partii o poparciu 10 procent społeczeństwa premier nie będzie rozmawiać, gdyż słuszne pretensje miałyby wtedy inne partie.