Ambasador Węgier w Polsce Mihaly Gyoer podkreślił, że Węgrzy chcą podziękować w ten sposób wszystkim Polakom, którzy pięćdziesiąt lat temu udzielali pomocy walczącemu Budapesztowi. Dodał, że rewolucja na Węgrzech to jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich kilkudziesięciu lat.
Wicedyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury Krisztina Jeger w 1956 roku miała osiem lat. Pamięta radość, z jaką Węgrzy wychodzili na ulicę 23 października na znak solidarności z dokonującymi się w Polsce przemianami.
Uroczystości z okazji 50-tej rocznicy Węgierskiego Października będą odbywały się w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Łodzi i Olsztynie. Potrwają blisko miesiąc.
23 października 1956 roku do tłumu, manifestującego przed pomnikiem Bema w Budapeszcie, zaczęli strzelać prowokatorzy z tajnej policji. Doszło do walk. Na ulicach Budapesztu pojawiły się radzieckie czołgi. W Węgierskim Powstaniu zginęło ponad 2 i pół tysiąca uczestników walk. Drugie tyle stracono po kapitulacji powstańców 15 listopada. Wśród skazanych na śmierć byli - premier Imre Nagy i przywódca powstańców pułkownik Maleter.