s Dziemianczuk dziękuje Polakom
Sąd obwodowy w Murmańsku odrzucił zażalenie Tomasz Dziemianczuka na tymczasowy areszt. Polak spędzi kolejny miesiąc za kratami. Komitet Śledczy oskarża go o piractwo, za co grozi w Rosji od 10 do 15 lat łagru. Po zakończeniu dzisiejszej rozprawy Tomasz Dziemianczuk podziękował wszystkim Polakom za wsparcie.
Dziemianczuk twierdzi, że śledztwo w sprawie rzekomego ataku działaczy Greenpeace jest prowadzone na polityczne zamówienie. Przyznaje także, że służby śledcze robią wszystko, aby pokazać międzynarodowej opinii publicznej, iż aresztowani działacze Greenpeace są przetrzymywani w dobrych warunkach.
Opiekująca się Tomaszem Dziemianczukiem konsul z Petersburga Alina Karpińska jest w stałym kontakcie z jego adwokatem i z rosyjskim sztabem Greenpeace. W opinii pani konsul, Polak jest przetrzymywany w znośnych warunkach.
Sąd w Murmańsku aresztował 30-osobową załogę statku Arctic Sunrise, a Komitet Śledczy zarzucił wszystkim piractwo. Działecze Greenpeace próbowali wdrapać się na platformę naftową Gazpromu na Morzu Barentsa. Chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko wydobywaniu ropy w Arktyce.
Informacyjna Agencja Radiowa
