Na Związek zostanie prawdopodobnie nałożona ustawowa kara: zakaz zatrudniania cudzoziemców przez najbliższy rok. Gazeta pisze, że w związku z kontrolą najprawdopodobniej dojdzie nie tylko do zmiany selekcjonera reprezentacji, ale i do międzynarodowego skandalu. Leo Beenhakker w przypadku zakazu świadczenia pracy z pewnością bowiem skieruje skargę do Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej, domagając się odszkodowania - pisze "Dziennik".
dziennik/jurczynski/krzycz