Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Dziennik"-czarna skrzynka nadsztygara

0
Podziel się:

"Dziennik" wykrył próbę ukrycia aparatu, który może pomóc prokuratorom w wyjaśnieniu, jak doszło do katastrofy w kopalni Halemba. W wybuchu metanu tysiąc metrów pod ziemią zginęło 23 górników. Gazeta ustaliła, że nadsztygar miał przy sobie przyrząd do mierzenia i rejestrowania stężenia niebezpiecznych substancji w atmosferze. Po wydobyciu ciał górników na powierzchnię okazało się jednak, że aparat Dragera zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziennik wyjaśnia, że jest to coś w rodzaju czarnej skrzynki wyposażonej w twardy dysk zapisujący dane, a obudowa aparatu jest niemal niezniszczalna, nie może jej zniszczyć ani silne uderzenie, ani wysoka temperatura. Gazeta pisze, że urządzenie odnalazło się wczoraj po południu i natychmiast zostało dostarczone do prokuratury. Więcej o próbie ukrycia aparatu Dragera w Halembie - w "Dzienniku".

dziennik/jurczynski/magos

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)