"Dziennik" pisze, że w polskim wojsku powstaje nowa formacja - Lotnicza Jednostka Działań Specjalnych. Jej celem będzie przerzucanie komandosów w najbardziej niedostępne rejony świata i błyskawiczna ich ewakuacja po akcji - wyjaśnia gazeta.
Jednostka ma osiągnąć stan gotowości najpóźniej za dwa lata - powiedział w rozmowie z gazetą dowódca wojsk specjalnych generał Edward Gruszka. Jak "Dziennikowi" jeden z oficerów GROM "we współczesnym świecie nie przeprowadza się żadnej operacji specjalnej bez udziału sił powietrznych (...) Brak lotniczego zabezpieczenia zwiększa ryzyko akcji i może całkowicie ją uniemożliwić". Jak dowiedziała się gazeta, w skład jednostki mają wejść między innymi piloci z 1. Lotniczej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Bydgoszczy.
Więcej na ten temat w "Dzienniku"
"Dziennik"/iar/biel/MagM