"Dziennik" pisze o apelu działaczy Automobilklubu Chełmskiego do ministra edukacji o wprowadzenie w całym kraju zakazu topienia marzanny. Pomysłodawcy apelu twierdzą, że uczestnictwo w tym wiosennym obrzędzie wpływa negatywnie na psychikę dzieci, ponieważ propaguje przemoc. "Dziennik" podaje, że automobiliści wysłali do Romana Giertycha oficjalne pismo, w którym szczegółowo uzasadniają szkodliwość prasłowiańskiego obyczaju i podkreślają, że topienie marzanny może się skończyć utopieniem zbyt wymagającej nauczycielki. Prezes chełmskiego Automobilklubu wyraził przekonanie, że minister wspomoże ich wysiłki. Zapowiedział jednak, że jeśli się tak nie stanie, to automobiliści zaczną działać na własną rękę i pierwszego dnia wiosny będą blokowac mosty, aby dzieci nie miały skąd zrzucać słomianych kukieł.