Rzecznik Ministestwa Zdrowia Jakub Gołąb powiedział, że wszystako zostało przygotowane, a czynniki krzepnięca, które będą dostawać mali pacjenci są dystrybuowane.
Jakub Gołąb wyjaśnił, że chore na hemofilię dzieci będą otrzymywały czynniki krzepnięcia osoczopochodne. Jedna z firm startujących w przetargu zaoferowała czynnik krzepnięcia rekombinowany pierwszej generacji, który jest wycofywany z rynku - dlatego oferta ta zorstała odrzucona - powiedział Gołąb. Dodał, że czynnik rekombinowany pierwszej generacji również zawiera materiał biologiczny i nie jest bezpieczniejszy od preparatów osoczopochodnych. Rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia Edyta Grabowska-Woźniak przyznała, że w 3 oddziałach regionalnych umowy zostaną podpisane na początku przyszłego tygodnia. Zapewniła jednak, że dzieci mogą otrzymać odpowiednie leki już dzisiaj, a NFZ za nie zapłaci.
Programem leczenia profilaktycznego hemofili zostanie objętych ponad 500 dzieci do 18. roku życia. Przeznaczono na ten cel 100 milionów złotych.
34 dzieci chorych na ciężką hemofilię - uczulonych na czynnki krzepnięcia, nie zostało zakwalifikowanych do programu. Ich leczenie kosztowałoby około 100 milionów złotych.