70-letnia kobieta pływała przy plaży koło swego hotelu. Rekin odgryzł jej rękę i nogę. Kobieta wykrwawiła się w kilka minut.
We wtorek i środę drapieżniki zaatakowały koło Szarm-el-Szejk czworo turystów z Rosji i Ukrainy. Troje Rosjan straciło ręce. Po tym wypadku zamknięto na 2 dni okoliczne kąpieliska. Zabito też dwa rekiny, z których jeden został rozpoznany jako sprawca ataku.
Część specjalistów uważa, że powodem ataków są niekontrolowane połowy ryb w popularnych rejonach nurkowania. Rekiny nie mają wtedy pożywienia i mogą atakować ludzi. Kilka tygodni temu w rejonie Szarm-el-Szejk wyrzucono do morza ze statku dużą liczbę martwych owiec, co mogło przyciągnąć drapieżne ryby.