Koncert Elektrycznych Gitar uświetni jutrzejszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Brukseli. Kuba Sienkiewicz mówi, że zespół gra każdego roku z równym zapałem i traktuje udział w akcji jako wyróżnienie.
"Zaszczyt jest nadal, a poczucie obowiązku wzrasta z czasem. Ten czas rezerwujemy specjalnie i nie ma mowy, żeby ktoś opuścił ten termin. Wszyscy jesteśmy gotowi do wzięcia udziału w pełnym składzie" - powiedział na konferencji w Brukseli.
Kuba Sienkiewicz, z zawodu lekarz-neurolog, przyznał że cel tegorocznej akcji, czyli zbiórka pieniędzy także na opiekę dla seniorów, jest mu szczególnie bliski. "Problem ściśle związany z geriatrią, czyli zespoły otępienne będzie nabierał na znaczeniu. Wśród osób, które mają 80 lat i więcej co piąta spełnia kryteria otępienia, a osób w tym wieku właśnie będzie w roku 2050 będzie kilkanaście razy więcej niż w tej chwili. Więc cieszę się, że to zjawisko zostało dostrzeżone przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy" - podkreślił Kuba Sienkiewicz.
Elektryczne Gitary wystąpią późnym popołudniem podczas koncertu, który rozpoczyna się o 13.00. Natomiast Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie rozbrzmiewać w Brukseli już od rana, kiedy wyruszy Okiestrobus, by przez cały dzień krążyć po mieście z wolontariuszami zbierającymi pieniądze.
IAR