W raporcie "Barometr legislacyjny" czytamy, że od 1 stycznia do 30 czerwca rząd przyjął 44 ze 144 zaplanowanych projektów - co stanowi zaledwie 30 procent. Dla porównania w II połowie 2008 wskaźnik ten wyniósł około 41 procent.
Według autorów raportu machinie rządowej brakuje motywacji do systematycznego i dokładnego programowania legislacji. Dokument podkreśla, że niska skuteczność rządu nie pociąga żadnych konsekwencji, ani parlamentarnych, ani finansowych, ani politycznych.
Z badań przeprowadzonych w latach 2005-2009 wynika, że programy legislacyjne miały ograniczony wpływ na faktyczną działalność legislacyjną rządu. Kolejne rządy wywiązywały się z niewielkiej liczby zamierzeń legislacyjnych. Rządy premierów Marcinkiewicza i Kaczyńskiego realizowały jedynie ok. 20-30 procent zaplanowanych inicjatyw. Gabinet Donalda Tuska również finalizuje nie więcej niż 30-40 procent wcześniej ogłoszonych projektów.
Pełna wersja "Barometru legislacyjnego" jest dostępna na stronie