Polscy hydraulicy, budowlańcy, polskie kosmetyczki i firmy oferujące usługi mogą wyruszyć na podbój unijnego rynku, ale muszą poczekać jeszcze 3 lata, zanim dyrektywa wejdzie w życie.
Przepisy te znacznie ułatwią świadczenie usług na terenie Wspólnoty. Usługodawcom będzie przede wszystkim łatwiej rozpoczynać działalność w innym kraju, bo zagwarantowano uproszczenie procedur. Jednak uczciwie trzeba dodać, że dyrektywa nie otwiera w pełni rynku usług, bo zostały z niej wyłączone między innymi usługi zdrowotne, firm ochroniarskich i agencji pośrednictwa pracy. Poza tym państwa Unii będą mogły ograniczać działalność zagranicznym usługodawcom ze względu na porządek i bezpieczeństwo publiczne, a także ochronę zdrowia i środowiska.
Ale jeśli kraje będą chciały wprowadzić takie ograniczenia, to kilka ważnych zapisów w dyrektywie gwarantuje, że za każdym razem będą musiały poinformować Komisję Europejską i uzasadnić swoją decyzję.