Dane Eurostatu mówią, że dodatni przyrost naturalny zaobserwowano w 20.unijnych państwach, w siedmiu liczba zgonów jest wyższa niż urodzeń. Największy spadek liczby ludności był w Europie Środkowo-Wschodniej - na Litwie, Łotwie, w Bułgarii, a także Rumunii, Estonii i na Węgrzech. W tych państwach najwyższy jest też z całej Unii wskaźnik zgonów, z kolei najniższy jest w Irlandii i tam również rodzi się najwięcej dzieci. Dobrze pod tym względem wypada też Wielka Brytania, Francja, Cypr i Szwecja. Polska jest na 13. miejscu w Unii jeśli chodzi o wskaźnik urodzeń. Jesteśmy w grupie tych krajów, gdzie przewaga nowonarodzonych dzieci nad liczbą zgonów zdecydowała o wzroście populacji, a nie napływ imigrantów. W całej Unii przyrost naturalny to pół miliona osób, 900 tysięcy to właśnie imigranci.