Demonstranci niosący flagi Francji i ruchu Tygrysów Tamilskich domagali się interwencji społeczności międzynarodowej w konflikcie między rządem Sri Lanki a Tygrysami Tamilskimi. Ruch ten, który od 1972 roku walczy na Sri Lance o utworzenie niepodległego państwa tamilskiego, uważany jest przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone za nielegalną organizację terrorystyczną.
Po demonstracji kilkusetosobowa grupa do wczesnych godzin przedpołudniowych blokowała ruchliwy Plac Republiki.
Francuska policja co jakiś czas rozbija komórki organizacji działającej we Francji, które zbierają pieniądze na wsparcie dla Tygrysów.