Wspólna waluta europejska stopniowo podbija serca Francuzów i topi ich sceptycyzm. 67 procent ankietowanych przez Instytut Badania Opinii Publicznej TNS-SOfres pozytywnie odnosi się do na euro - jednak co trzecia zapytana o to osoba chciałaby wycofania wspólnej waluty we Francji i powrotu do franka francuskiego.
Z takiej sytuacji zadowolony jest minister spraw europejskich Laurent Wauquiez, który na falach rozgłośni France Inter nie krył satysfakcji, iż w jego kraju euro jest przyjmowane z większą przychylnością niż w sąsiednich Niemczech, gdzie połowa ankietowanych chce powrotu niemieckiej marki.
Francuzi już coraz rzadziej odpowiedzialnością za trudy życia codziennego obarczają wspólną walutę, natomiast teraz wszelka wina za pogarszającą się sytuację francuskich rodzin spada na barki Unii Europejskiej. 60 procenta ankietowanych uważa, że właśnie Unia odpowiedzialna jest za rosnące bezrobocie, gdyż lansuje ona popieraną przez wiele państw członkowskich politykę wolnego rynku, co zdaniem ankietowanych jest sprzeczne z modelem francuskiego państwa opiekuńczego bardziej w większym stopniu ingerującego w sprawy gospodarki.
Większość społeczeństwa francuskiego oczekuje od Unii podjęcia zdecydowanych kroków, które ożywią rynek zatrudnienia, wzmocnią siłę nabywczą pieniądza i zapewnią skuteczną opiekę socjalną.