63 letni Bernard Arnault jest prezesem grupy, która specjalizuje się w sprzedaży luksusowych produktów. Należy do niej firma Louis Vuitton, której sklep na Polach Elizejskich jest obowiązkowym punktem wizyty w Paryżu "bajecznie" bogatych Azjatek i Rosjanek. Grupa zarządza także producentami szampana Moet Chandon i koniaku Hennessy. Fortuna Arnault oceniana jest jako czwarta na świecie według pisma Forbes.
Rozgłośnia France Info przypomina, że na początku mijającego tygodnia Arnault przeprowadził 40. minutową rozmowę z premierem Francji na temat sytuacji gospodarczej kraju. Wiadomość zbiegła się w czasie z polemikami na temat realizacji obiecywanego w kampani wyborczej przez Hollande'a 75. procentowego opodatkowania osób zarabiających ponad milion euro.
Francuska opozycja zarzuca szefowi państwa niedotrzymanie przedwyborczych zobowiązań, bo w sumie podatek ma dotyczyć tylko kilku tysięcy osób. Z podatku mają być zwolnieni artyści i sportowcy, a pułap w przypadku małżeństw podniesiono do dwóch milionów.
IAR