Sąd uznał, że popularny francuski dziennik "Le Parisien" naruszył prywatność rodziny Romana Polańskiego i nie uszanował ich "prawa do dysponowania własnym wizerunkiem". Zdaniem sędziego, treść artykułu, który ukazał się w "Le Parisien" 5 grudnia zeszłego roku, nie była wystarczającym uzasadnieniem zamieszczenia przy nim zdjęć rodziny Polańskiego. Na zdjęciach tych można było na przykład zobaczyć Emmanuelle Seigner, żonę reżysera, gdy przebywała wewnątrz domu w Gstaad, oraz ich 11-letniego syna w ogrodzie tego samego domu.
Sąd w znacznym stopniu zaniżył jednak kwotę odszkodowania w porównaniu ze złożonym przez Polańskiego pozwem. Reżyser domagał się 40 tysięcy euro, a otrzyma mniej niż jedną dziesiątą tej sumy.
W najbliższy wtorek sąd wyda decyzję w sprawie podobnych pozwów złożonych przez Romana Polańskiego przeciwko trzem innym czasopismom.