Decyzja ta jest następstwem serii zabójstw, dokonanych przez sprawcę powiązanego z Al-Kaidą.
Odpowiadając na pytania dotyczące walki z terroryzmem Nicolas Sarkozy zaznaczył, iż wydał już odpowiednie dyspozycje w sprawie przyjazdu do Francji niektórych osób zaproszonych do udziału w zaplanowanym na przyszły miesiąc kongresie islamskim. Spotkanie organizuje Związek Francuskich Organizacji Islamskich, uważany za bliski działającemu w Egipcie Bractwu Muzułmańskiemu. "Wyraźnie dałem do zrozumienia - powiedział Sarkozy - że niektórzy radykalni imamowie nie są mile widziani we Francji, gdyż istnieje obawa, że będą wygłaszali przemówienia o treściach godzących w wartości republikańskie".
Nicolas Sarkozy przytoczył nazwisko Jussefa al-Karadawiego - Egipcjanina, który na stałe przebywa w Katarze, a którego radykalne poglądy kłócą się z wartościami, na jakich zbudowana jest Republika Francuska. Sarkozy powtórzył, że osoby regularnie korzystające z witryn internetowych, zachęcających do działalności terrorystycznej lub zawierających instrukcje na przykład budowy bomby, a także wyjeżdżające do Pakistanu i Afganistanu do obozów na szkolenia terrorystyczne, będą ścigane i karane.
IAR