Le Figaro podkreśla, że hiszpański tenisista stoi przed ogromną szansą. Trzydziestoletni Ferrer w tym roku wygrał sześciokrotnie, a w sumie ma na swym koncie 17 zwycięstw w turniejach, ale nigdy w tych najbardziej liczących się. Teraz w spotkaniu z Jerzym Janowiczem jest stuprocentowym faworytem, mimo że Polak swoją grą wprawił tenisowy świat w zdumienie. Ferrer przyznał, że pojedynek z wcześniej nikomu nieznanym Janowiczem jest dla niego ogromną szansą, ale wie, że czeka go bardzo trudna walka. Jerzemu Janowiczowi trudno jest stawić czoło stwierdza komentator sportowy rozgłośni France Info. Gra Polaka robi wielkie wrażenie. Janowicz jest pierwszym od 2004 roku tenisistą, który z kwalifikacji zawędrował do finału turnieju Masters.
Le Parisien przynosi obszerny reportaż z Łodzi, gdzie ulica przed domem Janowicza jest zablokowana. Dziennik kreśli sylwetkę Polaka, który szturmem wdarł się na tenisowe salony. Bercy to także szansa na wyjście z finansowego dołka dla Janowicza i jego bliskich; zaznacza francuska gazeta, podkreślając, że Polak wybrał dobre rozwiązanie - do ostatniej chwili wahał się między Bercy a turniejem w Genewie.
Informacyjna Agencja Radiowa
.