Nasza współpraca z Ukrainą czy Gruzją - powiedział Frattini mając na myśli nie tylko Włochy, ale całą Unię Europejską - nie może mieć charakteru antyrosyjskiego. Zdaniem szefa włoskiej dyplomacji, wszyscy członkowie wspólnoty powinni widzieć w Rosji partnera strategicznego. "Jeżeli Rosja myśli, że Unia patrzy na nią nieprzyjaźnie dziś z powodu Gruzji, jutro z powodu Ukrainy, to oczywiście prowadzić będzie politykę służącą jej interesom narodowym, co dla nas może być szkodliwe" - powiedział minister Frattini. Przy okazji podkreślił, że kryzys rosyjsko-ukraiński nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Włoch. Zaopatrują się one bowiem w gaz także w Algierii i Libii, a niebawem kupować go będą również od Kazachstanu.