Podejrzani o korupcję czterej funkcjonariusze Izby Celnej w Przemyślu nie przyznają się do winy. Wczoraj zatrzymani zostali dwaj pracownicy wydziału zwalczania przestępczości, jedna - wydziału wewnętrznego i jedna z przejścia granicznego w Medyce. Prokuratura postawiła im zarzut przyjmowania korzyści i uczynienia z tego stałego źródła dochodu. Podejrzani odmówili składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny, poręczenia majątkowe i zawieszenie w czynnościach służbowych, ponadto wobec trzech osób zakaz opuszczania kraju.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od ubiegłego roku, zarzuty usłyszało już 100 osób, w tym część - dodatkowo - działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Za przestępstwa te grozi nawet do 10 lat więzienia.
