href="http://direct.money.pl/idm/"> Połączenie banków Pekao i BPH według prawa powinno było nastąpić 29, a nie 30 listopada. Teraz prawnicy obu banków głowią się, jak to odkręcić
Oficjalną datą fuzji był piątek 30 listopada. Taki dzień połączenia podawały w informacjach dla mediów oba banki. I z taką właśnie datą dzieliły w pierwszy grudniowy weekend cały majątek BPH. Większa jego część została wcielona do Pekao, a pozostała zachowała samodzielność.
Kłopot w tym, że sąd zarejestrował transakcję dzień wcześniej, niż chciały tego banki - już w czwartek 29 listopada. Tę informację potwierdza warszawski sąd. Posiedzenie w tej sprawie odbyło się 28 listopada, a wpisanie podwyższenia kapitału Pekao do krajowego rejestru sądowego nastąpiło z datą 29 listopada.
Ten jeden dzień może mieć duże znaczenie - pisze "Gazeta Wyborcza". Niewykluczone, że z prawnego punktu widzenia 30 listopada większość placówek BPH była już częścią Pekao.
Jeśli więc jakiś klient tego dnia zawarł w jednej z takich placówek umowę kredytową, to jej stroną jest nie ten bank, który powinien. Należałoby więc zmienić część zawartych tego dnia umów, których stroną był BPH. I przeksięgować z BPH do Pekao pieniądze z tych umów wynikające.