"Projekt autorstwa Ligi Polskich Rodzin przewiduje rozwiązania różniące się od proponowanych przez wiceminister pracy Jolantę Kluzik-Rostkowską" - podkreślił Giertych.
"Nasz projekt zawiera przede wszystkim realną politykę prorodzinną, a nie jej fasadę czy symboliczną jałmużnę" - dodał wicepremier. Wyjaśnił też, że autorzy ustawy chcą, aby każdy rodzic mógł łączyć swój dochód przed opodatkowaniem w ten sposób, żeby podatek był liczony na członka rodziny, a nie na osobą pracującą.
Liga Polskich Rodzin uzależnia poparcie przyszłorocznego budżetu od przyjęcia rozwiązań prorodzinych w systemie podatkowym. Propozycja LPR ma być alternatywą dla planu wiceminister pracy Joanny Kluzik-Rostkowskiej, który lider Ligi nazwał kpiną.
Roman Giertych ocenił koszt wprowadzenia propozycji Ligi na 6 i pół miliarda złotych i dodał, że taka kwota nie wstrząśnie finansami państwa.
Giertych dodał, że za sprawiedliwe uważa objęcie ulgami tylko podatników płacących podatek dochodowy w wysokości 19 procent. Nie wykluczył, że ulgi nie dotyczyłyby osób zarabiających więcej i płacących wyższe stawki.