Próbki boczku pobrano w czterech zakładach - w dwóch chłodniach i dwóch przetwórniach mięsa z województw: wielkopolskiego, łódzkiego i mazowieckiego. Do poniedziałku powinniśmy poznać wyniki badań pozostałych próbek.
Dioksyny w mięsie - najpierw w wieprzowinie, potem w wołowinie - wykryto tydzień temu. Ze sklepów w Polsce wycofano produkty, które pochodziły z partii podejrzanego mięsa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.