Pierwsi zwiedzający zjadą do kopalnii dopiero wiosną przyszłego roku. Do tego czasu bowiem Kompania Węglowa musi oczyścić ten teren ze znajdujących się tam w tej chwili trujących gazów. Jak jednak podkreślają przedstawiciele Kompanii, w momencie udostępnienia kopalnii zwiedzającym, nie będzie mowy o żadnym, nawet śladowym, zagrożeniu dla zdrowia turystów.