Działacz Białoruskiego Frontu Narodowego Franek Wieczorka został wyprowadzony z autobusu na granicy białorusko-litewskiej. Inny opozycjonista - Zmitr Bujanaw musiał opuścić pociąg jadący do Polski. Obaj młodzi ludzie kilka miesięcy temu zostali skreśleni z listy studentów białoruskich uczelni. Podjęli naukę za granicą i teraz - jak twierdzą - władze próbują im to uniemożliwić.
Według portalu Karta-97, mężczyźni wykluczeni z listy studentów będą powoływani do wojska. To właśnie resort obrony zwrócił się do służb granicznych o wpisanie Wieczorki i Bujanawa na "czarną listę" z zakazem opuszczania Białorusi.
Wyrzucenie z uczelni to ostatnio często stosowany środek represji wobec studentów związanych z opozycją. Najgłośniejsza sprawa to wyrzucenie w czerwcu ucznia szkoły średniej za "nadmierne angażowanie się w życie polityczne". Byłemu uczniowi szkoły w Soligorsku zaoferowali pomoc ministrowie edukacji Litwy i Polski.
