Powiedział on w Programie Trzecim Polskiego Radia, że komisja chce zbadać proces legislacyjny, który poprzedził aferę hazardową. W procesie tym uczestniczyli posłowie Wassermann i Kempa, którzy pełnili funkcje rządowe. Halicki przypomniał, że inne kluby poselskie nie zgłosiły do komisji śledczej osób, które wcześniej uczestniczyły w pracach nad ustawą hazardową.
Poseł PO oświadczył, że przed komisją staną też Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki - politycy Platformy zamieszani w aferę. Przed ich przesłuchaniem trzeba jednak zbadać proces legislacyjny. Halicki przyznał, że jest zniecierpliwiony tempem prac komisji. Przypomniał jednak, że PO już wyciągnęła konsekwencje wobec Chlebowskiego i Drzewieckiego.