O 9.00 rano w stronę Madrytu ruszyło sześć manifestacji. Wszystkie spotkały się na Placu Neptuna, nieopodal blokowanego przez policje parlamentu. "To nie kryzys, to oszustwo", "Oni nas nie reprezentują", "Nie patrz, przyłącz się","Euro albo życie" - to niektóre napisy na transparentach. Protestujący chcą być wysłuchani przez rząd i bankierów i sprzeciwiają się niedawno przyjetemu przez kraje Unii paktowi na rzecz euro.
"Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że wspólnie możemy zmienić wiele rzeczy"- komentuje uczestnik marszu.
Podobne manifestacje odbędą się po południu w 60 hiszpańskich miastach. Wiece popierające protesty zostały zorganizowane m.in. w Portugali, Irlandii i Francji.