Od stycznia zakaz palenia obejmie wszystkie bary, restauracje, stadiony czy sale koncertowe. Palić będzie można jedynie w domach spokojnej starości, szpitalach psychiatrycznych, więzieniach i w miasteczkach studenckich. Również w co trzecim pokoju hotelowym. Jak wyjaśnili deputowani, nowe prawo ma chronić ponad milion osób zatrudnionych w usługach i turystyce, z których ponad połowa to bierni palacze. "Wystarczy 30 minut biernego wdychania dymu z papierosów, żeby zwiększyć o 30% ryzyko zawału serca" - argumentowała podczas posiedzenia Komisji Zdrowia Maite Castano, kardiolog.
Castano przypomniała, że dym z papierosów zawiera ponad 4 tysiące substancji toksycznych, z których 64 to substancje rakotwórcze.