Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia postanowiło walczyć z nadwagą dzieci i młodzieży. Dlatego od najbliższego roku szkolnego w hiszpańskich szkołach wprowadzono zakaz sprzedaży niezdrowej żywności, w tym coca coli i sztucznie barwionych słodyczy.
Od września ze szkolnych sklepików i barów znikną napoje gazowane, pizze czy nadziewane kremem ciastka. Zastąpią je naturalne soki, mleko, woda, owoce i kanapki. Na korytarzach pozostaną automaty z żywnością, pod warunkiem, że sprzedawane w nich produkty nie będą tuczące. Do tego do norm odżywiania będą musiały dostosować się szkolne stołówki.
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia wprowadzenie zakazu jest najlepszą formą zmiany nawyków żywieniowych dzieci. Mimo że hiszpańska dieta jest uważana za jedną z najzdrowszych na świecie, co piąty dziesięciolatek ma nadwagę. W Europie podobne problemy mają tylko Brytyjczycy.
Czytaj w Money.pl ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1%20year&de=today&sdx=0&i=&ty=1&s%5B0%5D=inflacja&fg=1&w=450&h=200&cm=0 Inflacja ) Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS