Zdjęcia pokazują różne wydarzenia historyczne, począwszy od zbombardowania Rotterdamu, po układanie przez Niemców fortecznego Wału Atlantyckiego. Po wojnie fotografie zostały zdeponowane między innymi w rejestrach geodezyjnych miast oraz na Uniwersytecie Rolniczym w Wageningen. Teraz w internecie dostępna jest ich cyfrowa wersja. 89-letni brytyjski pilot Jimmy Taylor z zaskoczeniem odnalazł zrobione przez siebie zdjęcia. "Czy to jest Ijmuden czy Willemshaven? To był bardzo brzydki dzień, tylko mnie udało się wtedy zrobić zdjęcie" - wspomina pilot, który w 1944 roku wylądował na holenderskiej łące koło Bornego na spadochronie, bo miał problemy z silnikiem. Udało mu się uciec, ale później został aresztowany. 45 lat po wojnie dowiedział się, że w odwecie Niemcy zabili czterech Holendrów mieszkających w miejscu jego lądowania. Od tego czasu co roku przyjeżdża w dzień wyzwolenia do Holandii i odwiedza rodziny zabitych.