Syria-Homs-ewakuacja
Syryjskie władze i opozycja zgodziły się na wydłużenie o kolejne trzy dni zawieszenia broni, co ma umożliwić pomoc humanitarną dla oblężonego Homs. Poinformowała o tym szefowa ds. misji humanitarnych ONZ Valerie Amos. Porozumienie o czasowym rozejmie zawarto w piątek. Przez ten czas konwoje ONZ i Czerwonego Półksiężyca ewakuowały kilkuset cywilów, uwięzionych w mieście. Tym mieszkańcom, którzy chcą zostać w Homs, pracownicy misji dostarczają żywność, leki i inne środki niezbędne do życia.
Rozejm wielokrotnie łamano, a samochody i autobusy ONZ i Czerwonego Półksiężyca były ostrzeliwane. Jak mówiła Valerie Amos, było to działanie celowe. Obie strony konfliktu przerzucały na siebie winę za naruszenie porozumienia.
W trwającej od bliska trzech lat wojnie domowej w Syrii zginęło ponad 130 tysięcy osób.
W oblężonym od roku Homs jest uwięzionych około trzech tysięcy ludzi. To trzecie co do wielkości miasto Syrii stało się jednym ze strategicznych miejsc walk w tamtejszej wojnie domowej. Duża część Homs leży w ruinach, sytuacja humanitarna jest tam katastrofalna - brakuje jedzenia, wody, środków medycznych i elektryczności.
IAR