Poszkodowanych przez powódź jest pięć milionów dwieście tysięcy osób - oceniają pracownicy społeczni. Liczba dotkniętych kataklizmem w ciągu dziesięciu dni podwoiła się, gdy monsunowe deszcze nawiedziły gęsto zaludnione stany Uttar Pradesz, Bihar i Assam. W ostatnich trzech miesiącach w powodziach w tych regionach zginęło 158 osób .
"Wysłaliśmy tam ekipy, żeby dokładnie oszacowały sytuację, ale obawiamy się, że będzie jeszcze gorzej"- powiedział przedstawiciel międzynarodowej federacji indyjskiego Czerwonego Krzyża John Roche.
Zdaniem rządu najgorsza sytuacja jest w Uttar Pradesz w północno-środkowych Indiach, gdzie zmarło 125 osób, a dotkniętych powodzią są dwa miliony ludzi. W stanie Bihar domy musiało opuścić 2,6 miliona mieszkańców.
Setki mieszkańców wsi protestowały dziś w Biharze przeciwko brakowi pomocy ze strony państwa.