Indyjskie gazety są pełne ogłoszeń kuszących klientów świątecznymi promocjami i wyprzedażami. Jednocześnie instytucje chroniące praw konsumentów zwracają uwagę, że wiele spośród tych ogłoszeń jest opatrzonych zastrzeżeniami drukowanymi mikroskopijną czcionką, które sprawiają, iż oferty wcale nie są tak atrakcyjne jak można by się było spodziewać. Nie zraża to mieszkańców Indii przed handlowymi wyprawami na bazary, które w okresie przedświątecznym są wypełnione kupującymi.
Oprócz towarów codziennego i domowego użytku powodzeniem cieszą się najrozmaitszego rodzaju lampki - zarówno elektryczne, jak i olejowe. To one będą zdobić domy i mieszkania podczas festiwalu świateł Diwali. Mimo apeli władz, by ograniczać liczbę kupowanych petard oraz fajerwerków Hindusi nabywają je w ogromnych ilościach. Babita Papnija z New Delhi zauważa: "Kiedy byłyśmy małe wydatki były ograniczone. Kupowało się tylko kilka fajerwerków lub kilka świec, a także pudełko słodyczy. Teraz to jest wielkie widowisko i ludzie wydają ogromne sumy pieniędzy z tej okazji."
Diwali zakończy wielotygodniowy okres jesiennych świąt obchodzonych hucznie w całych Indiach.
Informacyjna Agencja Radiowa