W Indiach zachorowania na trąd przekraczają corocznie sto trzydzieści tysięcy. Na drugim miejscu w tej statystyce jest Brazylia z niemal czterdziestoma tysiącami przypadków, na trzecim natomiast Indonezja z około siedemnastoma tysiącami nowych zachorowań rocznie.
Ofiarami trądu są w Indiach ludzie wywodzący się z najbiedniejszych warstw miejscowego społeczeństwa. Powodem rozprzestrzeniania się choroby jest przede wszystkim złe odżywianie oraz fatalne warunki higieniczne, w których ludzie ci żyją. Mimo wielu akcji na rzecz trędowatych podejmowanych zarówno przez agendy rządowe, jak i organizacje charytatywne ludzie dotknięci tą chorobą, a także członkowie ich rodzin są w Indiach nadal wykluczani ze społeczności lokalnych. Nie mogą znaleźć zatrudnienia, a dzieci nie mogą uczyć się w normalnych szkołach. Mimo iż trąd jest chorobą wyleczalną, trędowaci w Indiach mogą jedynie żebrać albo żyć w koloniach.
Ośrodki dla trędowatych w Indiach zakładali między innymi polscy duchowni - ksiądz Marian Żelazek oraz ksiądz Adam Wiśniewski.