Decyzja Rady jest o tyle kontrowersyjna, że Indie nie są członkiem Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Nuklearnej. Zdaniem ekspertów Agencji, ważną przesłanką do nawiązania współpracy z Indiami jest fakt, że mimo iż pierwszą próbę jądrową przeprowadziły przed 30 czterema latami, to nigdy nie groziły użyciem broni nuklearnej i nie eksportowały technologii jądrowej.
Rada Gubernatorów uznała również, ze otwarcie ośrodków nuklearnych dla inspektorów Agencji Atomowej umożliwi kontrolę indyjskiego programu nuklearnego. Komentatorzy ostrzegają jednak, że chodzi o niebezpieczny precedens. Indie udostępnią inspektorom Agencji jedynie 14 z 22 reaktorów jądrowych.