Instytut Pamięci Narodowej już wcześniej informował, że rozważa wszczęcie śledztwa w sprawie zamachu na papieża. Zgodnie z ustawą, IPN może się tym zająć, jeśli jest to zbrodnia komunistyczna, która dotyczy polskiego obywatela.
W marcu z prokuratorem IPN spotkał się włoski sędzia Ferdinando Imposimato, który prowadził dochodzenie w tej sprawie we Włoszech. Podczas rozmowy z Michałem Skwarą miał on przekazać Instytutowi dokumenty związane z zamachem na papieża. Są wśród nich stenogramy sędziego z wystąpień przed komisją śledczą włoskiego parlamentu, która prowadziła dochodzenie w tej sprawie oraz dwie zlecone przez nią ekspertyzy.
Włoski sędzia wierzy w tak zwany "bułgarski ślad", czyli w udział w zamachu bułgarskich służb specjalnych, działających na zlecenie Związku Radzieckiego. Uważa on również, że istnieje związek pomiędzy próbą zamachu na Lecha Wałęsę w styczniu 1981 roku, a zamachem na papieża, do którego doszło cztery miesiące później.