"Jeśli produkujące ropę państwa Zatoki Perskiej zdecydują się zastąpić ropę z Iranu, będą ponosić za to odpowiedzialność" - powiedział Khatibi cytowany przez gazetę Sharg. "Nie potraktujemy tego jako gest przyjaźni" - dodał.
Wczoraj minister Arabii Saudyjskiej do spraw ropy naftowej powiedział, że jego kraj jest gotów zaspokoić ewentualny niedobór dostaw. Iran jest jednym z największych producentów ropy naftowej wśród państw OPEC.
Napięcie między mocarstwami zachodnimi i Iranem wzrosło, gdy w listopadzie ubiegłego roku Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ogłosiła, że wszystko wskazuje na to, iż Iran pracuje nad bronią jądrową. USA i Unia Europejska zagroziła Teheranowi kolejnymi sankcjami, m.in. wstrzymaniem importu irańskiej ropy, jeśli nie wycofa się z programu jądrowego. Władze Iranu odpowiedziały na to groźbą zablokowania cieśniny Ormuz.
IAR