Pasażerowie, którzy wydostali się z pociągu mówili dziennikarzom, że w pierwszych kilku minutach ewakuacji nie działał system automatycznie otwierający drzwi pociągu. Dlatego część z rannych odniosła urazy podczas próby uwolnienia się z płonącego składu - podczas wybijania szyb w oknach wagonów.
Przyczyną pożaru było praedopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Przedstawiciele władz tłumaczą się teraz z braku odpowiedniego wyposażenia pociągu w sprzęt ratowniczy. Minister transportu Israel Katz zapowiedział powołanie specjalnego zespołu, który zbada przyczyny pożaru oraz stan izraelskich kolei.
Szef izraelskich kolei Icchak Harel broni się, twierdząc, że pociąg był dobrze wyposażony w sprzęt ratunkowy. Jego zdaniem większość pasażerów w panice nie potrafiła też uruchomić systemu awaryjnego otwierania drzwi.
Informacyjna Agencja Radiowa