Protestujący nieśli palestyńskie flagi, zdjęcia dzieci i transparenty z napisem "Bush i Olmert to zbrodniarze". Spalili też izraelską i amerykańską flagę. Demonstrację zorganizowało radykalne skrzydło Ruchu Islamskiego, organizacji która nie uznaje państwa Izrael.
Granica ze Strefą Gazy jest zamknięta od prawie miesiąca. Tylko przez trzy dni ONZ-owskie ciężarówki mogły dostarczać pomoc humanitarną, z której korzysta ponad 800 tysięcy Palestyńczyków. W Strefie Gazy brakuje żywnosci i innych artykułów pierwszej pomocy. Zamykane są fabryki, hotele i restauracje. ONZ i Unia Europejska wielokrotnie apelowały do Izraela o otwarcie granic. Tel Awiw otworzył przejścia trzy razy, ale na krótko. Blokada została wprowadzona ponownie, gdy bojownicy palestyńscy wznowili ataki rakietowe na Izrael.