Według sekretarza generalnego PiS Joachima Brudzińskiego, Trybunał jest tak upolityczniony, że jakakolwiek forma lustracji wydaje obecnie niemożliwa. "Trzeba znależć rozwiązanie, które będzie gwarantowało, ze ta nowa ustawa - być może w znacznie wiekszym stopnio ujawniająca archiwa będzie ustawą, której Trybunał Konstytucyjny nie będzie mógł podważyć" - powiedział poseł PiS dziennikarzom.Jedną z możliwości jest zdaniem Brudzińskiego zmiana Konstytucji, która spowodowałaby, że Trybunał nie będzie mógł kwestionowac samej idei lustracji.
Joachim Brudziński dodał, że w pracach przywracających prawdę historyczną nie można kierować się opiniami profesora Geremka. "Opinia profesora Geremka spowodowała, że całe lewactwo eugoropejskie podniosło bardzo duży jazgot, który odbił sie szerokim echem w części mediów w kraju a to niestety zaowocowało niezbyt dobrymi dla demokracji i dla państwa prawa decyzjami Trybunału Konstytucyunego" - podkreślił sekretarz generalny PiS.
Według Joachima Brudzinskiego projektu LPR, który proponuje otwarcie archiwów IPN dla wszystkich nie można traktować poważnie, chyba, że zostałyby ograniczone do osób pełniących funkcje publiczne z wyboru.
Zdaniem Joachima Brudzinskiego nie należy też dopuścić do ujawnienia informacji o życiu prywatnym, tym bardziej, że nie wiadomo jak i kto miałby o tym decydować.