Kandydatura Joanny Senyszyn wywołała spore zamieszanie. Była też zaskoczeniem dla działaczy regionalnych. Na liście kandydatów zatwierdzonej najpierw przez organizacje wojewódzkie, a potem przez Zarząd Krajowy SLD nie było nazwiska pomorskiej posłanki. Jej kandydatura została zgłoszona dopiero w czasie posiedzenia Rady Krajowej partii, która ostatecznie zgodziła się na start Joanny Senyszyn w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Początkowo drugie miejsce na liście zajmował szef SLD w Małopolsce Kazimierz Sas. Teraz jest na czwartym miejscu.
Szef wojewódzkich struktur SLD w Kielcach Sławomir Kopyciński powiedział Radiu Kielce, że zmiany na liście dotyczą tylko kandydatów rekomendowanych przez struktury małopolskie. Miejsca kandydatów ze świętokrzyskiego pozostają bez zmian. Jerzy Jaskiernia wystartuje z pozycji trzeciej , Ryszard Barwinek z szóstej, a Krzysztof Hapczyn z dziewiątej.
Także jutro swoją listę w okręgu małopolsko - świętokrzyskim zarejestruje Prawo i Sprawiedliwość. Otwiera ją Zbigniew Ziobro, na drugim miejscu jest Paweł Kowal, a na trzecim Jacek Włosowicz. Dużą niespodzianką jest start obecnego europosła Bogdana Pęka, który pięć lat temu został wybrany z listy LPR. Na liście PiS zajmuje dziewiąte miejsce.
Swoje listy w okręgu małopolsko - świętokrzyskim zarejestrowały już PSL i Platforma Obywatelska. ''Jedynką " na liście ludowców jest Czesław Siekierski , a na liście PO Róża Thun. Drugie miejsce zajmuje Konstanty Miodowicz.