Izrael "igra z ogniem" - mówił monarcha w wywiadzie opublikowanym przez jordańskie gazety. Podkreślił, że premier Netanjahu musi zdecydować, czy chce pokoju czy konfliktu. "Jeśli myśli o pokoju, to musi wstrzymać osadnictwo żydowskie we wschodniej Jerozolimie. Ludzie są zmęczeni otwieraniem i zamykaniem procesu pokojowego, króry nie prodzi do żadnych rezultatów" - tłumaczył król. Abdullah II potępił plan budowy 1600 domów dla osadników żydowskich w arabskiej części Jerozolimy i wszelkie działania izraelskiego rządu, które zmierzają do pozbycia się z niej chrześcijan i muzułmanów. Odrzucił także izraelski pomysł, aby Jordanię ogłosić palestyńskim państwem.
Izrael i Jordania od 16 lat żyją w pokoju. Monarcha określił obecne relacje jako "chłodne". Stwierdził, że izraelski rząd poprzez swoje działania dodatkowo wystawia je próbę.