Francuzi mają więc swojego człowieka na czele największej parlamentarnej grupy. I - jak mówi się nieoficjalnie - teraz już oficjalnie będą mogli poprzeć Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego.
Były polski premier, który ma przeważające poparcie we frakcji Chadeków, konkuruje o fotel przewodniczącego z Włochem Mario Mauro.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.