Wiktor Juszczenko przekonuje, że już teraz ma do tego prawo, ponieważ w konstytucyjnym terminie 30 dni nie utworzyła się większość rządowa. Ukraiński prezydent postanowił dać jednak politykom jeszcze kilka dni.
Jeżeli nowy sojusz nie powstanie, we wtorek prezydent spotka się z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych. Jest to warunek, który musi być spełniony przed ewentualną decyzją o rozwiązaniu parlamentu.
Juszczenko zapewnił, że zaakceptuje jakąkolwiek koalicję. W podległej mu Naszej Ukrainie mniej niż połowa deputowanych jest zainteresowana odrodzeniem sojuszu z Blokiem Julii Tymoszenko. W ugrupowaniu premier deklarację o woli współpracy podpisali wszyscy parlamentarzyści.
Julia Tymoszenko spełniła też wszystkie warunki stawiane przez Naszą Ukrainę i prezydenta, konieczne do odrodzenia koalicji. Nadal jednak trwają negocjacje na ten temat.