Jarosław Kaczyński ocenił, że bardzo dobrze stało się, że impreza się odbyła i dodał, iż był to pomysł Prawa i Sprawiedliwości. Ocenił jednak, że mistrzostwa skończyły się klęską w kwestii niedokończonych inwestycji drogowych. Przypomniał, że we wrześniu 2007 roku jego rząd planował zbudować do mistrzostw 3200 kilometrów autostrad i dróg szybkiego ruchu. A rząd Donalda Tuska na początku swojego istnienia zapowiedział 4 tysiące kilometrów tych tras. Później zmieniał te plany.
Prezes PiS pozytywnie ocenił natomiast sprawy związane bezpośrednio z organizacją zawodów, z wyjątkiem incydentów przed meczem Polska-Rosja. Jarosław Kaczyński uznał organizowane u nas mistrzostwa za największą imprezę w naszym kraju od Festiwalu Młodzieży w 1955 roku. Prezes PiS mówił, że pamięta ten festiwal osobiście.
Prezes Jarosław Kaczyński zaznaczył, że do pełnej oceny Euro 2012 konieczne będą jeszcze dokładniejsze analizy ekonomiczne.
IAR