Korespondent czeskiej telewizji w Polsce Miroslav Karas mówi, że informacja ta wywołała w jego kraju wielki szok. Dodaje, że Czesi są oburzeni. Karas relacjonuje, że Kundera nie komentuje tej wiadomości, a jego przyjaciele, w tym inni czescy pisarze są wstrząśnięci i nie mogą w to uwierzyć.
Autorem artykułu ujawniającego prawdę o pisarzu jest Adam Hradilek z Instytutu Badań Reżimów Totalitarnych - czeskiego odpowiednika IPN. Napisał on, że Milan Kundera doniósł na agenta emigracyjnego wywiadu Miroslava Dvorzaczka. Pisarz poinformował komunistyczną milicję, że Dvorzaczek zdeponował u jego znajomej walizkę z nielegalnymi dokumentami. Mężczyźnie groziła za to kara śmierci; ostatecznie został skazany na 22 lata ciężkiego więzienia i przesiedział niemal 14, pracując w kopalni uranu.