Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kardiolog Maciej G. ofiarą wałbrzyskiej ośmiornicy?

0
Podziel się:

Kardiolog Maciej G., zamieszany w sprawę wałbrzyskiej ośmiornicy nie żyje. Policja przypuszcza, że lekarz popełnił samobójstwo. Mężczyzna został znaleziony w swoim domu w Wałbrzychu.

Maciej G. został skazany za nielegalną pomoc byłemu burmistrzowi Kamiennej Góry, który był zatrzymany za jazdę po pijanemu. Był też zarówno podejrzanym, jak i świadkiem w największej aferze korupcyjnej w Wałbrzychu, dotyczącej przyznawania rent na podstawie
fałszywych zaświadczeń lekarskich. Ostatnio po jego zeznaniach zatrzymano kolejnych kilku lekarzy, podejrzanych o korupcję w sprawie rent. Nieoficjalnie wiadomo, że Maciej G. nie pozostawił żadnego listu pożegnalnego.
Sprawa, w której był kluczowym świadkiem, to zjawisko na niespotykaną skalę. Podejrzanych jest już ponad 100 osób. Wśród nich są lekarze-orzecznicy ZUS, prawnicy, lekarze specjaliści oraz osoby, które uzyskały nienależnie rentę.
Z danych prokuratury wynika, że proceder był bardzo dobrze zorganizowany. Załatwienie orzeczenia bezpośrednio u lekarza - orzecznika ZUS - kosztowało 5 tysięcy złotych, za pośrednictwem prawników - 10 tysięcy. Gdy lekarz - orzecznik ZUS - podważył dokumentację lekarską i decydował, że renta się nie należy, starający się o nią występował do sądu. Tam pracownicy sądu kierowali sprawę do biegłego, który opiniował ją pozytywnie - wszystko za łapówki.
Postępami w tej sprawie chwalił się na specjalnej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. We wrześniu mają być gotowe pierwsze akty oskarżenia w tej sprawie. Prokuratura nie wyklucza, że w wałbrzyski proceder mogą być zamieszane setki osób.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)